f·p·p · c·s
http://cs.fpp.pl


c35

Polskie serwery

Temat serwerów był poruszany już w tym dziale przez [FPP]RAPTOR'a. Było to jednak już jakiś czas temu, i nie dokładnie o tym, o czym chcę napisać.

Na początku chciałem wyjaśnić skrót FFA, którego w dalszej części mojej wypowiedzi będę używał. Otóż FFA (Free For All) oznacza w wolnym tłumaczeniu "dla każdego". Chodzi o to, że każdy może się dołączyć do gry i fragować.

Polskie serwery FFA to dno. Nie boję się użyć tu tego stwierdzenia. Niestety to prawda. Mam na myśli tutaj nie tylko znaczną część graczy, ale także wygląd samych serwów.

Zacznę może najpierw od tego drugiego wątku - sprawy serwerów.

Zapewne większość z Was gra codziennie na kilku różnych serwerach. I co tam widzicie ?? Pełno kolorowych napisów w stylu: "X zabił Y i zostało mu Z hp". Po co to komu ?? Po co komu napis "Ten i ten podłożył bombę" lub "killing spree", któremu towarzyszy beznadziejny, wziety z UT dźwięk ?? Przecież to tylko przeszkadza w grze a nie ją ułatwia. Osoby, które grają na słuch, na takich serwach gdzie słychać tylko "headshot", "multikill" i "ultrakill" nie mogą się skupić. Koleś skrada się, nikogo nie słyszy w pobliżu, a tu nagle seria przykrych dźwięków i typ nie żyje - nie słyszał przeciwnika, który nadbiegł z tyłu. Gdyby nie te sound'y, miałby szansę go zabić, bo by go słyszał.

Następną denerwującą rzeczą na serwerach jest funkcja /top15, wprowadzona całkiem niedawno. Wiąże się ona ze wzrostem statsiarstwa, gdyż każdy by chciał, aby po wpisaniu "/top15" zobaczyć swój nick na 1 pozycji. Statsiarstwo = brak gry team'owej, czyli jest to mijanie się z celem, jaki założyli twórcy tej wspaniałej gry. Również systemy róznorakich statystyk są godne pogardy. Ludzie narzekają, że "polska scena" jest beznadziejna, ale to właśnie sami ONI stwarzają tę sytuację przez dodawanie tych głupich pluginów na swoje serwery.

Celowo poruszyłem najpierw sprawę polskich serwerów, żeby teraz móc powiązać to z polskimi graczami.

Sprawa graczy jest mocno związana z serwerami na jakich grają. Tam gdzie jest wprowadzony system statystyk, większość ludzi "leci" na fragi. Nie obchodzi ich w jaki sposób je zdobędą. Nie obchodzi ich to, czy wejdą na celownik swojemu TP lub dostaną granatem od kogoś z drużyny. Dla nich frag to frag. Również tam gdzie komenda tk_punish jest ustawiona na "0", szerzy się tzw. "TK na respie" i ogólne TK. Nie wiem osobiście, co tych ludzi skłania do takiego postępowania. Zła sytuacja w rodzinie czy jak ?? Muszą się na innych wyżyć ?? Chcą pokazać, że też potrafią zabijać ??
Następna sytuacja - na początku rundy wszyscy biegną ustawić się na pozycje, a tu jeden z drugim rzuca po flashu, schowa się przed nim i cieszy mordę, że oślepił resztę. Do czego to sprowadza ?? Chyba tylko do depresji pro-graczy.

Mój kolega (pozdro w stronę -[t2d|Martines]-) ma prosty sposób na zlikwidowanie lamerstwa - daje bany. To też jest jakaś forma walki.

Kończąc powoli, chciałem jeszcze wspomnieć o "pomyślności" drużyn. Na mapach de_* CT powinni bronić BS'ów. Ale po co ?? Ciągła walka o fragi daje się we znaki także i w tym przypadku. Niejednokrotnie na Aztec'u byłem świadkiem, jak CT biegną szybko do "dużego" bs'a, skaczą do wody i szybko chcą zajść Terro od tyłu. Odwrotne sytuacje są na cs_italy, gdy terro rush'uje CT. Tu znów jest uwidoczniona walka o fragi.

Jak zaradzić polskiemu lamerstwu ?? Jak poprawić polską scenę FFA ?? Tego osobiście nie wiem. Myślę, że mój tekst skłoni kilka osób do refleksji i zacznie się coś wreszcie dziać - dziać na lepsze.

P.S Tekst ten jest moimi spostrzeżeniami na polską scenę Counter - Strike'a.



--------------------------------------
Aktualizacja: 08·12·2002 - 09:01




© 2000-2001 f·p·p productions.
http://fpp.pl, [email protected]

Wyrukowano dnia 2024-05-22, 00:52, z 172.69.6.187 (172.69.6.187)
Strona dostępna online pod adresem: http://cs.fpp.pl/?pl:pages:show:617:::

DRUKUJ | Powrót