f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


cs.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · c·s | Artykuły | Chickens/Tchórze

Przemyślenia beginnera
08·12·2000 - 07:01 - Gustlik - Edit
Czytając w/w artykuł nie sposób nie zgodzić się z autorem.
W CS gram od miesiąca i zaczynam dopiero "łapać" o co chodzi naprawdę
Jednak co do "drużynowości" na serwerach to jest z tym różnie.
Zauważyłem że doświadczeni gracze naprawdę próbują "robić misję"
drużyny zamiast łatwo trzaskać kolejne fragi.
Jako nie najlepszy gracz ochoczo dołączam
się do takich inicjatyw. Choć szanse na moje przeżycie są czasem niewielkie
to świadomość, że poległem w słusznej sprawie (w sensownej akcji drużynowej) znacznie polepsza samopoczucie. Gra wówczas wciąga.
Mogę sobie tylko wyobrazić akcje przeprowadzane "z głową" przez
najlepszych graczy .
Z drugiej strony często trafiam na serwer z grupą przypadkowych
zabijaków . Każdy gra sobie. Z gry nie ma nic, cel misji gdzieś ginie.
Po paru rundach rozłączam się - znam lepsze gry jednoosobowe.

Pozdrawiam zatem wszystkich którzy stylem swojej gry powodują,
że CS jest obecnie najlepszym multiplayerem ( ktoś zna lepszy ?)

 : REPLY  IP: Logged


Moje zdanie
08·12·2000 - 07:01 - 2*loop - Edit
Tak zgadzam się że takie zjawisko coraz częściej jest zauważalne. Jednak żeby aż tak się wściekać? Nie wiem jak inni ale ja grając w CS'a nauczyłem się głównie tego że w dziesięcio osobowej ekipie łatwiej się samemu dostosować niż próbować dostosować motłoch (krótko mówiac płynać z prądem). Za wiele to ja już nie grywam na polskich serwerach bo z moim łaczem lepsze pingi mam na barrys worldach. A tam to już wogóle jest zupełnie inny styl grania. I nie mialem wyjscia musiałem zrezygnować z rushy i dostosować się do gry pozycyjnej. Zdaję sobie również sprawę z tego że to w pewnym stopniu prowadzi do regresji moich umiejętności ale z drugiej strony wypadanie samemu na trzech gości i umieranie także nie rozwija . Tak więc trzeba poprostu czasem dać sobie luzu i zwolnić obroty (wkońcu nie na wszystko mamy wpływ). Że też zacytuję słowa piosenki: ...Don't worry. Don't hurry. Take it easy...".

 : REPLY  IP: Logged


Gralem z Gustlikiem
08·12·2000 - 01:01 - [-AvP-]=Nikita= - Edit
Powiem tak zgadzam sie w zupelnosci z Gustlikiem. Gram w CS-a tez od jakiegos miesiaca i to co mnie najbardziej fascynuje i wciaga to poczucie misji ZESPOLU a nie moje, jest milo kiedy mam te kilka fragow zdobytych, ale jesli musze zginac zeby CT wygralo misje jest to ok... Gralem z Gustlikiem na kilku mapach i z graczami ktorzy maja takie podejscie jak on gra sie fantastycznie, zaczyna pojawiac sie ciekawa wiez miedzy czlonkami zespolu ktorzy mysla w ten sam sposob. It really rocks ! Panowie i Panie tak trzymac....

 : REPLY  IP: Logged


Tchórz=Lajfa
08·12·2000 - 02:02 - KOLO_Z_WROCKA - Edit
Musze też dodać, że przez takich tchórzy często gra się długo, np. gościu kryje się, byleby go nie zabili, w końcu prawie same trupy zostają, a gościu z drużyny przeciwnej musi jeszcze szukać tego palanta. Zresztą gościu w końcu ginie, bo wogóle nie atakując nic się nie nauczy. A przy okazji najważniejsze jest zwycięstwo drużyny, ale fragi to też cholernie miła sprawa. Dodam też, że nie jestem dobrym graczem, ale ostatnio, jak gram na internecie, to połowa to straszne cieniasy, bo chociaż fragi nie są najważniejsze, ale jak zdobywa 1-2 fragi na 10 rund to gra że aż przykro. Ale może się nauczą....

 : REPLY  IP: Logged


Zgoda, ale...
02·11·2000 - 17:02 - Piglet_lama - Edit
I'm pulling in some seurios bank (best day so far was $2320). Get into a killer niche that wants to buy and your set. If you wanna know more the? Cash Lab has a sweet ebook and its free, It wont always be free so sign up now: bit.ly/L0F8PD?=rasqpl

 : REPLY  IP: Logged


racja
02·11·2000 - 21:01 - [SW]Vash - Edit
takich kolesi jest bardzo dużo i takich trza tępić

 : REPLY  IP: Logged


no coments
09·12·2002 - 07:02 - nowy - Edit
No jasne , jeszcze słowo odnosnie latania i szukania takiego gościa . Wiadomo nie będziemy czekać w nieskonczonośc .Zdarzyła mi sie sytuacja na mapie militia . Otóż gosciu kampuje więc szukam fo nie ma tu nie ma tam ide na stronę terro nie ma wracam a ten typ widocznie kampił w tunelu i w miedzy czasie wziął zakładników i o dziwo udało sie mu ich uwolnić i co . Taak teraz pole do popisu dla Admina ( pytanko ) KIck dla ??? . Na szczęscie nie . Sam wylazłem z serwa . Bywa więc róznie> dodam że jeszcze 15 min wcześniej kazdy robił co chciał , nie ma więc regóły , są wyjątki .

 : REPLY  IP: Logged


Racja, ale...
10·12·2000 - 03:01 - mamlaga - Edit
Tak, tez zauwazylem to zjawisko. Dlatego wlasnie nienawidze grac jako Terro na de_dust (no chyba, ze z graczami, ktorzy wiedza co to rush i poswiecenie, co zdaza sie bardzo rzadko). Wlasnie na tej mapie jest to najbardziej widoczne i rozgrywka staje sie nudna jak flaki z olejem. De_dust2 jest pod tym wzgledem o wiele ciekawsza mapa. Tam za bardzo sie tak nie da postepowac, po prostu nie przynosi to efektow.
Z drugiej strony uwazam, ze czasem takie postepowanie jest jak najbardziej usprawiedliwione. Jesli kilka razy terro przeprowadzi rusha, to wtedy juz CT wiedza czego sie spodziewac. W tym momencie raz na jakis czas uwazam, ze nalezy i mozna przykampic przed brama. Dla mnie wkurzajacy jest nie sam fakt siedzenia przed brama, ale to, ze kiedy umawia sie z druzyna na rusha to oni i tak kampia.

Znowu na przykladzie italy. Wiekszosc ludzi wkurza sie, kiedy jakis CT zostanie w bazie z awm, kampi i zdejmuje terrorow ktorzy sie napatocza. Ale z drugiej strony to w koncu CT ma atakowac terro a nie odwrotnie, wiec niejako sami sa sobie winni. Podobnie na militii. Nie wiem jak Was, ale mnie jako CT wnerwia, kiedy terrory na tych mapach szarzuja. Prosze sie wtedy nie dziwic, ze niejednokrotnie w takiej sytuacji CT zostaja w bazie dopuki terro "nie zmadrzeja". Czego swiadkiem bylem niejeden raz.
Pozdrawiam

 : REPLY  IP: Logged


Moje odczucia
01·11·2000 - 23:02 - Mad_dud - Edit
Taak... to jest problem... chodze z kumplami (miedzy innymi [FPP]takjakby, bo to moj qmpel z kalsy) do kafejki i gramy sobie... mam kolege, ktory kupuje sobie bron i czeka, az wszyscy ju sobie pobiegna na miejsca a on leci ostatni... Potem cieszy sie, ze przezyl i zostal sam ... zdobyl latfe fragi bo przeciwnicy dostali juz kilka kulek... ;\. Nie ma na to konkretnego sposobu.. no cuz...
A co do wspolpracy czyli grze Teamowej, to dopiweo przekonalem sie o tym jak sam z Takjakby zostalismy przeciwko 4 gosciom.. w ruch poszly komunikaty: on 'go go go!' ja 'allternetive!' i wchodzimy ... dwoch juz lezy... Kuba daje komende odwrotu... jeden zmienial amgazynek a drogi go oslania.. w tym czasie wyskoczyla trzecia ofiara... Head-shot Kubusia :} ja juz mam pelen magazynek i idziemy na tego ostatniego.. Storm the fire! -padla komenda i padl ostatni zawodnik ... ehh to byo dla mnie NIESAMOWITE przezycie To sie nazywa przwdziwa zabawa w CS! Pozdrowka dla Fszyskich!

 : REPLY  IP: Logged


Komentarz do komentarzy :)
02·12·2003 - 16:00 - Zdzisio - Edit
cvd3Ht http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 : REPLY  IP: Logged


Bo to normalnie jest straszne!!!
03·12·2003 - 06:01 - Bad motherfucker - Edit
Gram sobie na jakimś serwerze... 7 CT i 7 T.
Daję kmendę na radiu żębyśmy szli razem...
Dwuch gości odpowiada żę idzie ze mną a reszta rozchodzi się po całym de-duście . I co??
Kończy się na tym żę T szli drużyną i rozwalili wszystkich tamtrych co sobie poszli po planszy a ja z tymi dwoma ludżmi wybiliśmy 6 tero... We trzech, bo tamci się też rozpieszchli!! Zawsze starajcie się żęby szła cała drużyna!!! narx

 : REPLY  IP: Logged


Stary tekscior
08·12·2000 - 01:01 - [Mx_T]Lord Lothar - Edit
Ten tekst napisalem chyba pol roku temu, wiec troche rzeczy sie zdezaktualizowalo, ale co tam
Tekst wisi na internet.jest-ok.pl ktory prowadzilem - to jakby ktos uwazal, ze go sobie ukradlem.
Jak skonczycie wskoczcie na www.maxtacts.prv.pl

Przeczytałem ostatnio tekst na http://www.cs.fpp.pl traktujący o tzw kampowaniu. Jeżeli nie rozumiesz tego zwrotu, to znaczy, że problem Ciebie nie dotyczy i możesz darować sobie dalszą lekturę . W każdym razie do rzeczy. Zajmijmy się tym, że kampowanie w grach typu Quake jest rzeczywiście parszywe. Jeżeli ktoś zaszyje się w jakimś zakamrku z railgunem i będzie tylko siedział i czekał, aż ktoś przejdzie to to oczywiście nie ma sensu. Jednak właśnie po przeczytaniu tekstu na wcześniej wspomnianej stronie czułem pewien niedosyt. Osoba pisząca mówiła, że w Counterstrike (dodatek do Half-Life symulujący działania terrorystyczne, coś jak Rainbow 6) mozna kampować, a w zasadzie jest to prawidłowe, gdyż kiedy grupa antyterrorystyczna szturmuje budynek po zobaczeniu snajpera w oknie nioe schowa się i nie krzyknie "Hej! Ty kamperze w oknie! Wyjdź i walcz jak mężczyzna!". Jednak ten przykład nie podaje genezy absurdalności takiego działania. Założenia są takie: 1)Grupa antyterrorystyczna ma za zadanioe odbić zakładników, 2)Terroryści chcą utrzymać obecny stan rzeczy, czyli żyć i posiadać zakładników. Jakie jest najlepsze rozwiązanie pierwszego problemu wiadomo - szturm, ewentualnie zastrzelenie terrorystów ze snajperek. (lecz drugi sposób pominiemy gdyż mapy Counter Strike sa tak skonstruowane, że jest to niewykonalne) A terroryści - muszą utrzymać zakładników. Jak to zrobić? Na pewno nie rozbiec się po mieście w "polowaniu" na grupę SEALS! Najlepszym rozwiązaniem jest właśnie wystawienie snajpera. I tutaj zaczyna się bajzel, gdyż grupa antyterrorystów ginie pod jego ostrzałem i zaczyna wyzywać gościa. Tutaj dochodzimy właśnie do absurdu czyli "Ty tam w oknie walcz jak mężczyzna!". Dobrze powiecie, więc czy sytuacja w której z okna wystaje 10 luf snajperek jest prawidłowa? Odpowiedź: NIE! Wystarczy w takim wypadku utworzyć wystarczojąco gęstą zasłonę dymną (tak, w Counter Strike są granaty dymne!). Co prawda jeden na nioewiele się zda, ale jeżeli każda osoba z grupy (na ogół ok 10 osobowej) rzuci granat albo dwa? Wtedy się robi niezła mgła podczas której grupa wcześniej wspomnianych dziesięciu gostków z karabinkiem H&K bez problemu wtargnie do budynku i wyelimunuje snajperów, których broń raczej nie jest przystosowana do tzw."rapid fire". Podsumowując powiem, że kampowanie w Counter Strike gdy jesteśmy po stronie terrorystów w dużym stopniu jest jak najbardziej prawidłowe.

 : REPLY  IP: Logged


ŚWIĘTA RACJA !!!!
08·12·2000 - 02:00 - White_Ghost - Edit
Z autorem tego artykułu zgadzam siĘ całkowicie. CzĘsto podczas gry denerwuje mnie to że np. biegne razem z 3 kolesiam wbiegam gdzieŚ i napotykam 3 przeciwników oczywicie zabijąmnie a moi w tym czasie stojąprzed wejciem i czekają chyba na zbawienie. Tak samo jak autor artykułu mam chc powiedzieć wy ***** co wy ***** ***** jak was *****. Taka gra jest uciążliwa i do niczego nie prowadzi bo team prawdopodobnie i tak przegra. Na polskich serwerach takie sytuacje zdażają siĘ niestety bardzo ciĘżko Takie sytuacje strasznie irytuja biegniesz sobie razem z teamem mowisz Go GO GO patrzysz a oni stoja, ty wbiegasz a oni dalej stoja chociaż zauważyłm że czĘsto jest tak że jeli ktoŚ wbiegnie pierwszy to zaraz za nim rusza cały team. Gorzej tylko jeŚli taka osoba sie nie znajdzie

 : REPLY  IP: Logged


precz z tchorzami
08·12·2000 - 02:00 - odd_man - Edit
I might be beating a dead horse, but thank you for posintg this!

 : REPLY  IP: Logged


Taki sobie, ale sposob
08·12·2000 - 07:00 - Lukaszek - Edit
Jezeli spotykam sie z poruszonym problemem
groze ociagajacemu sie delikwentowi pistoletem a jak trzeba to

1. -Ja- Kur**!!! graj normalnie
2. Strzaly ostrzegawcze
3. po nogach
4. w klate
5. PLASK! headshot
6. -lamer- ****** ty pi******** lamerze
nie strzelaj do swoich!!! Masz radarek!!!

jesli zacznie ci oddawac to po kilku razach wykopie go serv (jesli jest dobrze ustawiony)

 : REPLY  IP: Logged


LAN
04·12·2001 - 04:01 - Kukasz - Edit
Ja gram z qmplami po LANie (nie stety nie mam oryginalnego HL) i gramy zawsze po 3-5 osob w teamie i zawsze gramy jako drozyna. Kazdy kazdego ubezpiecza i kazdy ma juz na mapie od dawna ustalona pozycje jeden idzie na dach ze snajperka i rozglada sie za wrogami jak nie ustrzeli to nas przynajmniej ostrzerze reszta sie ubezpiecza i gra drozynowo.Przy takiej grze nie zawsze najleprzy z nas ma najwiecej fragow. Ale za to czuje sie wiekrzy realizm i co za tym idzie wiekrza przyjemnosc z takiego grania.
BTW Czy jest jakis sposob na ominiecie zabezpieczen zwiazanych z CDKEYEM np. jakis program ?

 : REPLY  IP: Logged


CD-Key
02·11·2001 - 04:01 - Chajd - Edit
Jeśli chcesz miesz cd-keya to idz do jakiejś kawiarenki. Wciśnij start i wybierz "uruchom". Następnie napisz w oknie "regedit". Powinno pokazać się okno rejestru. Wybierz "HK_Current_User" , Software, Valve, Half-life, Settings. W prawym oknie poszukaj nazwy Key. Podana wartość jest originalnym cd-Keyem.

Miłego Grania w sieci.

 : REPLY  IP: Logged


PAJACU KRADNĄCY CDKEYE!!!
03·12·2002 - 01:01 - Ernest Nowak - Edit
Gratuluje SKUR***YNU ... własnie nauczyłes kogos KRASC!!!!!!!! .. a teraz ktos zaplaci 5 zł / hj i nie bedzie sie mógł polaczyc bo jego CDkey bedzie zajęty przez złodzieja

0606 388 854

 : REPLY  IP: Logged


!!!
05·12·2002 - 16:01 - vortex - Edit
popieram twoje bluzgi i chcialbym jeszcze pojezdzic po tym kretynie izlodzieju, ale jesten [niestety] czlowiekiem qlturalnym ;P

 : REPLY  IP: Logged


dobrze powiedziane
07·12·2003 - 06:00 - black - Edit
przychylam sie do tej wypowiedzi ja też gratuluje temu skur w du pier....

 : REPLY  IP: Logged


Wiesz co
08·12·2002 - 23:00 - zEB - Edit
Wiesz co ci zycze??Zeby ktos zgadl twoj Cd_key i go uzywal akurat jak ty bedziesz chcial zagrac.

 : REPLY  IP: Logged


Kopa takiemu i won za drzwi !
09·12·2002 - 02:01 - Trigger - Edit
Ale e-mailu to juz nie podaleś co fajfusie ? Prowadze kafeke więc cie rozczaruje. W dobrej kafejce nie da sie uruchomić regedit. Wogule nie da sie niczego ukraść z kompa co jest dla Ciebie zapewne niepojęte i niech tak zostanie ZŁODZIEJU.

 : REPLY  IP: Logged


Debile
03·12·2004 - 19:00 - Twisted_Crash - Edit
Debile w Cafe'jkach są CDkey'e cafe'jkowe i jak podpierdolisz taki (na wszystkich kompach sa takie same) to sie chyba nic nie stanie. Ja nie jestem za piractwem itp, ale fajny patent i warto to wiedziec. Re5p3kT dla Chajd. A wy lamy jak sie nie znacie to zamknijcie ryje.

 : REPLY  IP: Logged


Charges only ?
09·12·2001 - 10:01 - Maximus - Edit
Wiesz co misiu slyszales cos o takiej zasadzie jak MaxRound ? Jezeli tak to sie zastanow co piszesz . Moim zdaniem na wykonanie ataku mamy 3-4 min i nie nalezy wyzywac tych ktorzy zajmuja pozycje i na umuwiony czas (np.1:30) atakuja jeden z BS'ow . Granie jak Ty tu napisales "max rush ile wlezie" jest niejako "glupie" (bez urazy) poniewaz ile razy mozna rushowac i rushowac...na dluzsza mete nie ma to wyraznego sensu ,poniewaz przeciwnik obstawi to miejsce rzuci dwa HE na poczatku rundy i po rushu bo albo polowa zginie lub wieksza czesc druzyny bedzie miala po 20-30 HP . Najlepiej przeczekac HE pokazac sie zaaranzowac atak wycofac sie porzucac flash'e & smoke'i i zaatakowac w doslownie odwrotnym kierunku ....... to tylko moje zdanie jezeli sie nie zgadzasz masz oczywiscie do tego jak najbardziej prawo .

 : REPLY  IP: Logged


Zgadzam sie.
09·12·2000 - 16:01 - BRUGAR - Edit
Jestem bardzo swiezy w Cs ale juz tez zauwazylem owych gosci czajacych sie przed wejsciami.Nie jestem jeszcze najlepszy,wiec moje kawaleryjskie wejscia koncza sie przewaznie fragiem zdobytym przez przeciwnika,ale sensu siedzenia przed zaulkami nie widze.Moge tylko dodac -KUPA MOSCI PANOWIE.I CHRZANIC FLANKI.

 : REPLY  IP: Logged


Zobaczcie moje zdanie!!!
09·12·2000 - 18:01 - NiHiLaNtH - Edit
1 od przodu 2 z tyłu ,ale tych 2 atakuje wroga od tyłu-jestem filozofem

 : REPLY  IP: Logged


tchorze
01·11·2000 - 15:01 - nieznajomy_kamper13 - Edit
macie racje to jest glupie kur** sa takie lamery. np. sytaucja na mapie Cs_office widze na radarze 3 czy 4 punkty wklepuje go go go ze 3 razy rzucam granata potem flesha i ide i kurde zabijaja mnie robia ze mnie sitoz ak-47 i sie okazuje ze wsparcie poszlo w ch** . ps: sora za moje slowa

 : REPLY  IP: Logged


taktyka w CS
02·11·2000 - 02:00 - adm - Edit
Tchorzostwo tez mnie denerwuje CS gram troszke ponad tydzien, wiem ze to nieduzo, ale powiedziec to musze. Interesuje sie jednostkami specjalnymi i zapoznalem sie z taktykami ktore oni stosuja (przynajmniej te o ktorych wolno wiedziec).Z przykroscia musze powiedziec ze ludzie grajacy CS nawet po trosze nie czerpia z tych technik. Wiekszosc gra na pale albo kryje sie po katach, a ta gra naprawde stwarza wiele mozliwosci. Team ktory mysli taktycznie albo wogole mysli zdarza sie raz na kilkadziesiat gier to za malo. A wygranie misji w sposob przemyslany dostarcza milion razy wiecej przyjemnosci niz zagranie jej bez pomyslunku

 : REPLY  IP: Logged


Jestem za !
02·11·2000 - 18:01 - Kac_zoR - Edit
Akolyth jestem z tobą! Jak mnie to wqrza! Pamiętam jedną akcję na Italy, gdy to byłem TR i biegnę sobie na dół korytarzem (po schodach), obracam się, biegnie ze trzech, czterech gości, wypadam z korytarza, 4 CT, rozwalili mnie, hmmm, gdzie ta reszta? Jak byłem martwy to polikałem sobie: dwóch sie schowało koło drzwi (tam z boku), jeden na murku a jednen nie wiem, chyba się wrócił.
Wiem że to niqlturalni, ale tak ich skląłem... Co najgorsze ja mam takie akcje CAŁY CZAS, na szystkich chyba serwach znajdzie się ktoś kto nie chce walczyć tylko woli się chować za skrzynką, a jak mu lufa wystaje i rozwalam go przez tą skrzynkę to mi wmawiają że jestem cziter.

LUDZIE!!! JAK KTOŚ CIŚNIE DO PRZODU TO IDZCIE ZA NIM, NIE CHOWAJCIE SIĘ !!!

 : REPLY  IP: Logged


From RoastedChicken
02·12·2001 - 07:01 - RoastedChickens - Edit

Co wy wiećie o naszej rasie??? Wcale nie jestaście lepsi od nas.
My tylko w ukryciu zmieniamy magazynki.
A tak wogóle to lepiej byc żywym Chickenem niż martwym Rusherem!


ChickenPower forEver!!!!!

With Chickens you mess,
you die like the rest!!!


Kukuryku my dear friends......


^_^


 : REPLY  IP: Logged


Spox
03·12·2004 - 19:00 - Twisted_Crash - Edit
Spox jest Ja nie mam nic do kurczakow. Po takiej wypowiedzi mam szacunek do was Kazdy gra jak chce, ja czasami jestem TK, za co zaraz polowa lam tutaj mnie wybluzga, bo nie potrafia nimi byc, a to nie jest latwe byc dobrym TK. Re5p3kT dla RoastedChickens

 : REPLY  IP: Logged


Zgadzam się w całej rozciągłości
05·12·2001 - 01:01 - [ckomp]_Bandyta - Edit
Mnie także denerwuje takie tchórzostwo
Uważam że twórcy CS powinni wprowadzić takie małe usprawnienie:
Fragi gracza dodawać tylko wtedy gdy jego druzyna wygra rundę.! To odstraszy kamperów i tych co sie boją.

 : REPLY  IP: Logged


CS to gra zespolowa
07·12·2001 - 03:02 - Kubencjusz - Edit
Musimy pamietac iz CS to gra zespolowa, a nie jakis Quake czy Unreal. Tu nie licza sie fragi, tylko wykonanie misji.
W koncu CS jest gra relaistyczna - a realizm nie polega jedynie na broniach i fizyce. Przecierz prawdziwi Terrorysci/Anty nie lataja po mistach i nie zabijaja Anty/Terrorystow by sie pochwalic kolegom.

Ostatnio (wczoraj) gralem na polskim servie, i bylo naprawde ciekawie - wszyscy, calym zespolem rush-owalismy i dzieki temu wygralismy.

To najbardziej mnie denerwuje, kiedy przy duzych zespolach kazdy robi to co mu sie podoba. Wyobrazcie sobie co sie dzialo gdy gralem w Tribes 2 i bylo 60 graczy w tym samym momencie...

 : REPLY  IP: Logged


pałki do bicia... :|
07·12·2001 - 07:01 - Marchwiak - Edit
Moim zdaniem tkich ludzi powinno sie kickować z serwera przez głosowanie.

 : REPLY  IP: Logged


Wszystko zalezy od sytuacji.
08·12·2001 - 09:00 - W.I.Lenin - Edit
I really do want to play arnuod with the twenty ten theme, but I love the look of my theme currently. To me good design is content centered in this sense: the most is made of the least, a few different, elegant fonts and minimal design elements (lines, some sparse color) do the job.

 : REPLY  IP: Logged


potrzeba
08·12·2001 - 11:00 - popo - Edit
potrzebuje kodyw do counter-strike

 : REPLY  IP: Logged


odp
04·12·2002 - 11:02 - Terrorist - Edit
Lol

 : REPLY  IP: Logged


Potrzeba
09·12·2002 - 07:02 - nowy - Edit
Jak masz potrzebę to idz do toalety . NIe czytasz o czym tu sie pisze ?.CS powinno być grą fair-play .

 : REPLY  IP: Logged


Wina, wina, wina... dajcie
08·12·2001 - 23:01 - Vico[MM>r] - Edit
Cała wina jest w braku zaufania.
Mało grałem w CS w sieci (choć nie było tego aż tak mało...), ale zauważyłem pewną rzecz:

Mianowicie, w drużynach (nie znających się członków) panuje jakiś brak zaufania, albo co.
Niektórzy ludzie zachowują się gorzej od botów. Lecą do przodu na zabój, nie patrząc wogóle gdzie są kompani i przeważnie giną, albo chwalą się fragami.
Ludzie! CS to gra zespołowa! Spróbujcie poczekać na tych z tyłu, na pewno razem więcej zdziałacie!
I jeszcze apel do tchórzów:
Na (za pszeproszeniem) cholerę gracie w CS jeżeli nie staracie się pakować w największe bagno, wspomagając kumpli (do przykładu z artykułu)? Przecież o to w tej grze chyba chodzi, nie? I apel do innych
Nie pakujcie się w bagno nie przemyślając sytuacji....

 : REPLY  IP: Logged


Muw co chcesz a ja ich lubie
09·12·2001 - 03:01 - Zenislev - Edit
Nie ma nic przyjemniejszego jak takie mloty graja.Zaluzmy ze wbiegasz w taki tunel tam jstem ja.Rozwalam cie z kumplami a ci idioci nadal siedza tam i boja sie wejsc.Wtedy ja z kumplami zachodzimy ich od tylu i po robocie najczesciej zdobywane fragi sa wlasbnie na takich mlotach. Ja osobiscie jak fchodze staram sie walic w pierwszego kturego zobaczylem jest duza sansa ze zaskoczoego goscia zabijesz zanim cie dorwa inni a czasami rozwalisz wszystkich jak dobrze grasz.

 : REPLY  IP: Logged


i co z tym problemem ?
02·11·2001 - 12:00 - zlomik - Edit
Właśnie... tacy goście jak ty.. którzy np. na dust są w CT.. wyżynają takich kretyńskich terro i mają do tego święte prawo, ale z kolei wy powinniście bronić na tej planszy BS'ów i tam sobie spokojnie kampić . Jeżeli przecież czas rozgrywki się zakończy, a terro nie podłożą bomby, to wygrali CS'i.. i chyba o to chodzi nie ?. A nie jakieś zabawy w latanie po mapie od tyłu i przodu i walenie fragów. To bezsens.
Drugim przykładem jest mapa z zakładnikami np. italy. Tam terro muszą kampić ( najlepiej w domq ), a CT mają wejść i uratować zakładników przed upływem czasu. Ja natomiast będąc czasami w Terro widziałem rzecz następującą. Kretyni rozbiegali się po całej mapce we wszystkie strony. Ja zostawałem jak idiota w domq przy zakładnikach, a tu mi nagle po minucie pakuje się do domq 4 CT, z którymi raczej nie mam szasn. Wytłukli moich pojedyńczo, zabili mnie, wzieli zakładników i sobie poszli ( czyt. wygrali runde ). . To naprawdę idiotyzm

 : REPLY  IP: Logged


Co robić ?
01·12·2002 - 10:02 - El Dresso - Edit
Moim zdaniem istotą problemu jest to , że wszyscy (polska tradycja ?)uważają rushowanie za coś godnego prawdziwego mężczyzny kowbojskie podstępy zostawiając frajerom . Otóż moim zdaniem prawda leży pośrodku , mianowicie trzeba poprostu wiedzieć kiedy kampić , kiedy lecieć na wariata (i ryzykować że się zarobi kulkę w plecy bo się nie zajżało za drzwi lub skrzynię ).Oczywiście powstaje pytanie skąd to wiedzieć ? Odpowiedź- KOMUNIKACJA!
Zakładając , że wszyscy ludzie w drużynie znają jeden język na tyle żeby zrozumieć podstawowe słowa potrzebne do gry powstaje okazja do umówienia się na konkretną taktykę , a przynajmniej kierunek szalonego galopu . Powstaje jednak pytanie kogo słuchać ? Zawsze znajdzie się paru gości z planem którzy wiedzą co robią , więc komu zaufać ? moim zdaniem najrozsądniej gdy dowodzi facet posiadający największy autorytet w drużynie (czytaj : najwięcej fragów) nie zaszkodzi też parę dziwnych znaczków przed nickiem świadczących o przynależności do klanu.Wiem , że każdy melepeta może sobie coś takiego wpisać , ale przecież wystarczy popatrzeć jak kto gra i wszystko jasne. Zauważyłem że w większości wypadków to działa i działa dobrze (no , powiedzmy : gościu krzyczy - teraz w prawo , więc tylko paru niemców i grupka "indywydualystów " biegnie w lewo co zresztą też ma dobre strony ).Swoje poparcie dla mniej śmiałych "kieszonkowych Napoleonów " można zawrzeć w krótkim pytaniu " XXX gdzie teraz ?" Zazwyczaj to pytanie wdusza przycisk "Dowodzenie- ON " w głowie tegoż osobnika . Od razu mówię - nie wiem jak to robią goście grający w klanach , może mają swoje tajne metody , ale na zwykłym serwerze z grupką przypadkowych osób to moim zdaniem najlepszy sposób na to aby ludzie nie rozsypali się po mapie . Małe pole widzenia powoduje że łatwo się odłączyć - wystarczy na moment sprawdzić tyły ...
Oczywiście nie ma metody na to aby skrzyknąć wszystkich ludzi z drużyny , nie ma też gwarancji że gościu nie wystawi cie na przynętę , ale to już raczej wada samej gry .
Jej twórcy zrobili świetne mapki , giwery , i inne bajery , ale nie uwzględnili indywidualizmu graczy . Każda drużyna AT ma przecież opanowane techniki poruszania , osłaniania , a wszystko polega na 100% współpracy między jej członkami. Ideałem więc było by sterowanie nie jednym a kilkoma postaciami , czyli jeden gracz = jedna drużyna , i szczerze mówiąc mam nadzieję że w CS_CZ coś takiego będzie miało miejsce : F1 i wyznaczasz np snajpera (bota), wciskasz guzik odpowiedzialny za " idż w miejsce w ktore celuję "a on tam grzecznie szpagatami pop*****la . Ale może to już będą szachy a nie CS ...

 : REPLY  IP: Logged


No, no, no...
01·12·2002 - 21:00 - White_Wolf - Edit
No, wiesz, El Dresso...
Ja mam na ten temat inne zdanie...
Tak naprawde (az ciezko sie przyznawac) gram juz od 2 lat (niestety 2h tygodniowo...) i jak narazie spotkalem NAPRAWDE MALO LUDZI, ktorzy umieja czytac... (ni czytaty ni pisaty ten nasz narod )
Nawet ci najlepsi nie nie odpowiadaja. Pytam sie o ich koncepcje rozegrania nastepnej rundy (po tym jak dostalismu w d**e, ze az piszczy), a oni nic. Cisza w eterze, jak makiem zasial... Gadam do nich przez mikrofon, zeby cos skrobneli... NIC!!! i nic i nic. Mysle albo gram z botami (ktore niestety, ciezko mi to mowic, maja wiecej oleju w glowie niz calkiem niezli gracze CS'a) albo ci "moi koledzy" robia z siebie idiotow, albo po prostu wpadli na to, aby pofragowac kosztem innych graczy...

Wiec, reasumujac, uwazam, ze tchorzostwo rodzi sie prze brak komunikaci w team'ie, bo gdzie jest inwencja, pomysl, lub nawet jakas slaba koncepcja, tam juz razniej sie biegnie pod ogien nieprzyjaciela...

 : REPLY  IP: Logged


Tchorz-Kamper-Lamer
02·12·2002 - 16:00 - Skorpion - Edit
eh tchorzy na serwach jest bardzo duzo . I sadze ze juz nie da sie tego zmienic .Tchorzostwo ich polega na tym ze ,oni wola przesiedziec pol rundy na respie i dopiero zginac , niz zrobic rusha i wykonac misje (przynajmniej chciec wykonac misje) .Tchorze to goscie nie doswiadczeni i bioracy gre zabardzo na powaznie.

 : REPLY  IP: Logged


skins
01·12·2002 - 14:01 - [as]Kilere - Edit
nowe w cs:codition zero

 : REPLY  IP: Logged


A jednak
01·12·2002 - 21:02 - El Dresso - Edit
Są ludzie i ludziska . Kiedyś grałem w drużynie gdzie był tylko jeden "zrzeszony" w klanie (nie pamiętam nicka).Razem ze zbieraniną totalnych lewusów (w tym i ja of kors ) rozwalaliśmy drużynę gdzie była połowa klanowców !Gościu mówił co i jak - w zasadzie tylko "szybko " ," szybciej " , "wszyscy w lewo !" i ładowaliśmy kolesi mimo że słuchało go jakieś 60 , 70 % drużyny .Reszta latała bezładnie będąc łatwym celem dla przeciwnika , niemniej osłabiali oponentów na tyle że można było przebić się do bombsite'a . Wiadomo że to nie zawsze się uda , ale to najprostszy sposób na wspólną akcję.

 : REPLY  IP: Logged


U mnie odwrotnie!
01·12·2002 - 22:00 - White_Wolf - Edit
Jak grasz na LAN'ie, to moze nie ma tam tak duzo ludzi (zamiast 20 osob, gra 15, czy jakos tak...) i istnieje niebezpieczenstwo, ze sie dostanie po pysku od jakiegos cwela, wiec ze slowami i poczynaniami trzeba uwazac. Ale to tylko pierwsze (i zazwyczaj bledne) spostrzezenie. Na LAN'ie znasz ludzi lepiej, lub gozej, ale znasz i zawsze to jakas podstawa do wspolpracy. Tam jak napiszesz do Teammate'ow, ze na A, to ida.
Napiszesz XXX oslania most z AWP, YYY dil, a reszta sie wbija i szafa gra.

Na necie jest wrecz przeciwnie!
Jak ktos przez mikrofon nie powie, to nikt nie zrozumie. Taka jest niestety prawda, ze jak nie jestes na szczycie "tabelki", to W d**sku Cie maja... Nikt nawet chyba nie raczy przeczytac, a nawet jesli znajdzie sie jakis geniusz, co czytaty, to napewno nie pisaty, albo po prostu zrobi na przekur... Oprocz zlosliwosci graczy ("A co bede sie lamy sluchal!") jest drugi problem... powazniejszy... ich glupota!

Zapewne chcilibyscie przyklady, ale jest ich TYSIACE!!! i nawet ktos poczatkujacy moglby przytoczyc, wiec nie bede zajmowal wiecej miejsca...

I jeszcze raz powtazam: Tchorzostwo jest spowodowane zla organizacja w team'ie!

 : REPLY  IP: Logged


cs
02·12·2002 - 13:01 - ad[pl] - Edit
kiedy bedzie counter strike condycion zero

 : REPLY  IP: Logged


odp
02·12·2002 - 16:02 - El Dresso - Edit
Dwa dni po deszczu ...

 : REPLY  IP: Logged


Trzeba grac na serwie gdzie się zna ludzi
03·12·2002 - 15:02 - Soundvave - Edit
Myślę,że nie wszędzie tak jest...ja gram od dawna tylko na 2 serwach mojego klanu i powiem,że zawsze jak wejdę na serwer to jest z 5 osób znajomych i nawet niejesteśmy razem w klanie gramy strasznie zespołowo - gram z tymi ludżmi już tak długo,że jak widzę,że jak "X" ginie to wiem gdzie zginął bo wiem jaki ma styl gry na każdej mapce w zależności od tego w jakim teamie jest...w ale jednak muszę się zgodzić,że panuje tchórzostwo bo czasami na serwach nikogo niema to idę na inny i jak widzę jak ludzie grają to zaraz wychodzę bo niechce mi się czasu na pisanie i zachęcanie do team play tracić (raz napisałem "panowie to ma być team play"to mi koles napisał co to znaczy...)

 : REPLY  IP: Logged


ŚWIĘTA RACJA!!
07·12·2002 - 10:01 - Michael - Edit
OStatnio zauważyłem,że Chickens mają taktykę "pasożytniczą" czyli czekają aż jeden Rambo wejdzie do tunelu (de_dust),osłabi przeciwników i zginie zostawiając jakąś dobrą broń np.AK47 (rulez!)Podchodzi taki chicken zabiera broń i rozwala wszystkich ciesząc się,że ma najwięcej fragów z drużyny.
Panowie,litości....gdyby każdy gracz na świecie obierał sobie tą taktykę nie było w ogóle akcji.A co do teamworku...niestety zanika.

 : REPLY  IP: Logged


Oboze autor ma racje
07·12·2002 - 20:02 - [pani]irenka - Edit
Co raz czesciej nadziewam sie na takich "graczy" czensto zostaja sami z bombom i sraja w portki i konczy sie czas!
Albo stojom na respie i nie wiedza co robic gdzie isc bronic lub gdzie rushowac oohhh... co ja mowie jakie rushowanie oni nie znaja takiego slowa!!
moja rada chlopaki : wiecej odwagi wiecej skilla mniej odwagi mniej skilla


 : REPLY  IP: Logged


zgadzam sie
08·12·2002 - 02:01 - punk slayer - Edit
też sam mnustwo razy każdego dnia spotykam tych h*jowych chickanuf, jak to cholernie wkurza, powinni zrobic jakis program wykryający i usuwający tchurzy z serwerów. ta plaga jest chyba jeszcze gorsza od kamperstwa!

 : REPLY  IP: Logged


* wam dupe lamy
08·12·2002 - 22:00 - zdenerwowany - Edit
A mnie wpienia jak mam bombe i krzycze B B B !!!!!!! albo a mój team nic. Normalnie kupują awemki, kałachy sigi i kampią qrwa denerwujące to jest. Czasem wole se zagrać w kłeja bo już tam panuje większa współpraca w tdm'ie. A ja musze sam jak kamikaze atakować bs. Dobra czasem mi się uda jak ct pilnują innego bs'a ale najbardziej qrfiające jest jak gośćie z mojego teamu mówią: "I po co tam szedłeś?"

 : REPLY  IP: Logged


oni to mają we krwi
31·10·2002 - 17:02 - Lecho_LP - Edit
znam takich co sie czają np. mój kumpel .Ja go szukam po całej mapie a on z okienka z AW/M się śmieje ... Śmierć takim

 : REPLY  IP: Logged


Świetna racja
01·11·2002 - 05:01 - m4a1 - Edit
Akolyth z twoich ust (a raczej mojego monitora, ale za twoją sprawą) sama prawda płynie. Brawa za ten artykuł. A czikeny na drzewo ew. farmę drobiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ufffff ulżyło mi.

 : REPLY  IP: Logged


Zły text
01·11·2002 - 09:02 - SLEEP-MAN - Edit
Po przeczytaniu twojego textu nie mogłem uwierzyc wlasnym oczom. Uznałem, że albo byles pijany, albo poprostu nie przemyslales tematu. Tak jak napisałes koleś staje przed wyjsciem z korytarzu, krzyczy "go, go, go" i wbiega. Dla mnie nie jest to TCHURZOTWO lecz naciąganie innych graczy pod lufe przeciwnika. Moim zdaniem TCHURZOSTWO polega na krzyczeni "go, go, go", czekaniu az kolega z Teamu wbiegnie i jezeli on przezyje także wbiec. Jeszcze jaeden przykład polegajacy nie na TCHURZOSTWIE lecz na poleganiu na swoich umiejetnościach. Na mapie de_clan2_fire przy wyjsciu z korytarza stanolem z kumplem z Teamu. Mialem tylko USP z pełnym magazynkiem i 12 nabojami w zapasie , a kolega mial m4a1. krzyknołem "go, go, go", on wbiegł, został zabity, ja wziołem jego m4a1 i zemściłem sie. Myśl przewodnia tego pomysłu: Z jednym trópem bedzie lepiej niż z dwoma . Przepraszam za błedy ortograficzne i pozdrawiam wszystkich graczy.

 : REPLY  IP: Logged


Przeczytajcie to i pomyślcie!!
02·11·2002 - 21:01 - IcEmaN - Edit
Dobry tekst, w pełni trafiony.

Ostatnio grałem na x serwerze, no i gramy.
Gram w CT na inferno (ale mniejsza z tym) idziemy polową teamy i zabijamy T jak by byli kulawi (dobry mialem team i maly ping...)
Ja sam zabilem 3, wygraliśmy co mnie nie zdziwilo. Patrze na say (z oczekiwaniem na pochwaly ) A tu jakiś lolek pisze tak "iceman zabraleś mi dwa fragi" troche sie zdziwilem :/,ale co zrobic...? więc odpisałem kolesiowi że jestesmy druzyną, a on do mnie
że to serwer ffa!!
Przez chwile odechcialo mi sie grac!!

Tacy kolesie są denerwujący nie dość że nie rozumie tej gry to jeszcze ma pretensje do innych. Wytłumaczcie tym wszystkim debilą, że CS to gra teamowa jak chcesz grać samotnie graj w pasjansa !! Dziękuje

 : REPLY  IP: Logged


BLEE!
02·12·2003 - 12:02 - JOJO - Edit
jak w ogole mozna grac w to gufno???
w jakies skradanie i sranie w tunelach i kupowanie pistolecikuff.... żenada!!!!
CPMA ROXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX!!!!

 : REPLY  IP: Logged


Team a indywidualisci
02·12·2003 - 15:01 - Dolar - Edit
Niektorzy po prostu nie rozumieja idei Cs'a
CS to gra DRUZYNOWA a jak takie lole co sie czasem trafiaja, w ogole nie umieja grac a marza o przynaleznosci do klanow! przeciez nawet rozpadajacy sie klan nie przyjmie TK i indywiduala! pora na kubel zimnej wody.

THX

 : REPLY  IP: Logged


No kolejna lama przywedrowala
05·12·2003 - 04:02 - CiureX - Edit
Staryyyy...wyluzuj z tym CPMA bo ci chyba mózg wyrzarły te reakcje na poziomie rdzenia kręgowego. Nacelować i strzelić z raila/rocket launcher umie każdy a po 3 godzinach ciągłej gry to nawet największy LOL wymiata...sam nie gram w cs bo mnie nudzi, wole avp2, ale wiesz, cs jest jedną z najtrudniejszych gier sieciowych bo tu trzeba NAPRAWDE współpracować. To nie to co CTF z Q3 lub assault z UT....tu nie mam możliwości że sam wygrasz runde...a w q3 bywało że zgarniałem sam ze 3 flagi pod rząd, czasem bez uzupełniania zdrófffka

 : REPLY  IP: Logged


???
07·12·2003 - 03:01 - THE NATURAT - Edit
a ja nie mam problemów z "tchóżami" ponieważ gram w CSa z moim dobrym qmplem tylko w kafejce internetowej. Zawsze ide z nim i w dwuosobowej grupie i rozwalamy wszystko do okoła (troche chyba przesadziłem... ).

Jeszcze jedno: ostatnio byłem w kafejce z w.w. qumplem podłączyliśmy sie do servera ,którego założył PIER....... CHEATER A POTEM SKUR..... MÓWIŁ ŻE JAKI ON JEST DOBRY W CSa!!!!!!!!!!!! Rozwalił mnie ze Steyr AUG JEDNYM STRZAŁEM (to nie był Łebshot!!!) a ja miałem FUUUULLLLL zdrowia i kamizelki kuloodpornej!!!!!!

 : REPLY  IP: Logged


Jak zrobic bindy
01·12·2004 - 17:01 - Cr@sh - Edit
Prosze pomozcie jak moge zrobic bindy np. by zbindowac klawisz ktorym kupie odrazu deagla z nabojami oraz awp.
Prosze o kontakt na moje GG:5806567
Z gory dzieki

 : REPLY  IP: Logged


Zero tchorzy...
03·12·2004 - 19:00 - Twisted_Crash - Edit
Czytajac to widze, ze tutaj nie ma wogole tchorzy! Założe sie ze polowa z was to tchorze, ale nie ma to jak szpan "ej tchurze kickowac takich" "sa do nieczego!" "nie potrafia grac" "nie nawidze tchorzy" Jak mowilem zaloze sie ze polowa z was to tchorze... Pozdro

 : REPLY  IP: Logged


Racja
04·12·2004 - 04:00 - ZuKu - Edit
MAsz racje denerwuje mnie to strasznie npp. gramy na dust2 idzemy ns BS'a B a koles z bomba
chowa sie w tunelu i nic nie robi...mozna sie wydzierac an nie ale on nadal swoje ;/

 : REPLY  IP: Logged


jak ściągnąć i skąd boty
04·12·2004 - 09:01 - punisher - Edit
gdzie ściagnąć boty
napiszcie na gg 5114646
lub napiszcie na miala [email protected]
albo wyślijcie tam boty
do wers cs 1.5

 : REPLY  IP: Logged


Kupa
08·12·2004 - 01:00 - Pomywacz - Edit
GcNO90 http://www.FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 : REPLY  IP: Logged


Tylko i wyłącznie
31·10·2004 - 12:00 - nie_istotne - Edit
Czasami mysle, ze cs jest stworzony do rozgrywki 5vs5. Timplej to cala esencja... kto gra wiele sparów itd. wie o co chodzi. W gre wchodzi jeszcze styl oraz logiczne myslenie. A co do tego, ze coraz wiecej jest takich noobkuff czikenuff na szczęście myli się. Kurde nie wiem czy tu moge reklamować sponsora (zapraszam na Poligon TVK CS:S), ale na naszym serku z czasem gra robi sie przyjemniejsza, sa stali klieńci i zamiast FFA jest TP.
ps. a co to za problem wbić się na obstawiona pozycje? 2flesze ha i odrobina szczęścia wystarczają. Probujcie pokazać czikenom (ck, ze jednak tak mozna, a moze przy nastepnej rundzie bedzieci mieli wsparcie.
pozdrawiam redakcje i plajeruff

 : REPLY  IP: Logged


masz rację
01·11·2004 - 13:00 - adaszek(bOle_cZEk - Edit
Ten ziom co to napisał ma absolutną rację!!!!!!!!!!!!!
Sam mam 12 lat i gram Counter'a (hurra dostałem go miesiąc temu na urodziny-wcześniej grałem w caffe) i gram na LANie z graczami z kafejki(mają koło16-20lat) i są totalnymi CHICEN'ami zawsze ja mam iść na przynęte a oni czekają na przeciwnika, aż zwabiony ofiarą(mną oczywiście)do nich wyjdzie.Czy nie są hu****!?

 : REPLY  IP: Logged


Racja absolutna
01·11·2004 - 16:01 - Equus - Edit
Wiele razy wbiegam sam, zabijam jednego przeciwnika i natychmiast ginę. Nie wspominając, że po śmierci trzeba bardzo długo czekać na następną rundę. Przecież najważniejsza jest współpraca, nie?

 : REPLY  IP: Logged


Serwers
05·12·2005 - 11:00 - Bandzior - Edit
as_xxx gdzie szukac takich serwerów z takimi mapami podajcie na gg 5374537

 : REPLY  IP: Logged


Nie da się wytrzymać...
01·12·2006 - 23:02 - Szakal - Edit
Gram w CS'a od 3 miechów...i ciągle nie potrafię pojąć tego tchórzostwa.Fakt faktem, często admin wykopuje z serwera jakiegoś "n00b"-a ale najczęściej trafia tylko po statach.Na Public'u byłem świadkiem jak wykopali kolesia który może i miał 0 fragów ale jednak rzucał się w wir walki dla zasady...a koleś który kampił na de_aztec'u za skrzynką i zbijał fragi strzelając na ślepo i z bliska w plecy z AWP zostawał do końca i widniał na samej górze wyzywając innych(tych którzy grali zespołowo) od lamerów...a prośby do adminów o kick'owanie kurczaków często kończą się kickiem...domyślcie się kogo:/

 : REPLY  IP: Logged


kupa
02·12·2006 - 06:01 - zenobia - Edit
kupa smierdzi !!!

 : REPLY  IP: Logged


Jak CS'a ściągnąć
09·12·2006 - 16:01 - Remi - Edit
Szukam i nic. Prosze pomóżcie.

 : REPLY  IP: Logged




 + ADD NEW SUBJECT 





 « GO BACK  


     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Today is Thursday · 16 Mai · 2024
Page generated in 0.137364 sec.