 |
31·10·2001 - 13:01 - Crosser - Edytuj
| jeżeli kampowanie rozumiemy jako uzywanie snajperki, to jest to w pełni uzasadnione - sanjperka nie słuzy do tego, by szarżowac z nią na pozycje wroga, zalewając całą jego drużyne potokiem ołowiu - bo to niemożliwe chociażby z "przyczyn technicznych". Siła snajpera tkwi właśnie w pojedynczych, celnych strzałach z ukrycia, które trafiaja wroga wtedy, gdy najmniej sie tego spodziewa !
zresztą to logiczne - czy kiedykolwiek ktos słyszał lub widział snajpera (także w tym rzeczywistym świecie) , którego taktyka polega na biegu prosto na gościa, nieważne czy uzbrojonego w pistolet, czy karabin maszynowy (nie bierzemy pod uwage tego, ze np w ut taką szarża można dorwać koło flagi przeciwnika kilka head shot'ów pod rząd  ?
jesne, że nie, bo to śmierć w butach.
zawsze strzelcy precyzyjni (nawet ci, którzy mieli ledwo zwykłe, prymitywne strzelby) chowali się, chowaja sie i będą sie chowac i czekać cierpliwie na przeciwnika, jeżeli będą chcieli osiągnąc maksimum skuteczności.
weźmy na przykład lawa giant, ctf z unreala. ponieważ to stronka o cs, wiekszość pewnie nie wie o co chodzi, więc wytłumaczę, że sa tam na obu końcach mapy dwa zamki, między nimi jakby olbrzymia skała z paroma tunelami. wiekszośc z nich przecina ja najkrótsza drogą i dalej biegnie się do bazy przeciwnika po nieosłonietym obszarze. w takiej bazie wystarcz posadzic na dachu jednego, wprawnego snajpera, aby powstrzymywał kolejne szturmy przeciwnika - jezeli tylko idzie właśnie tą, nieosłonietą ścieżką. i tu właśnie nalezy zatrzymać się, pomyslec chiwle i nie iść na łatwiznę, bo to, co łatwe, zazwyczaj przynosi śmierć.
dlatego należy iśc okręzną scieżką, która jest pewniejsza. co prawda, unreal w ogóle jest bardziej dynamiczny i moze nie jest takim dobrym przykładem, ale chodzi tylko o przykład, że nie zawsze da się wygrać szybkim szturmem, a jeżeli np bronimy danego obiektu, to kampowanie jest wręcz oczywiste - co prawda, najlepsza obrona jest atak, ale jezeli np stoimy ukryci w budynku na dogodnej pozycji, to ostatnia głupota byłoby wybiegac na pole wprost w objecia atakującego nasza baze przeciwnika !
trzeba wykorzystac każde miejsce, sytuacje, ekwipunke, taktyke i broń, która może przechylic szalę zwyciestwa na nasza stronę.
cel uswieca środki.
zwłaszcza na wojnie.
|
|
|
01·12·2002 - 17:00 - White_Wolf - Edytuj
| Wiesz, tak szczerze mowiac, to co napisales jest logiczne w 100%, ale zawsze jest druga strona medalu... Nie wiem jak inni, ale mnie osobiscie to wpienia, gdy jakis "Felek" ze swoim AWP mi w plecy laduje kulke z ukrycia... Jednak kamperstwo da sie zwalczyc i da sie lubic, szczegulnie jak sie snajpera w plecy zajdzie, ale to inna chistoria...
Moim zdaniem kamperstwo - TAK, jak najbardziej, ale tylko na mapkach i w team'ach do tego przeznaczonych i tu sie zgadzam z autorem.
I jeszcze jedna refleksja... Chcialbym Wam przypomniec, ze Counter-strike jest gra druzynowa i kampienie w bazie (np. na mapce cs_assault) przez CT'kow jest chamskie, unfair i po prostu takich, to sie kickowac powinno! Te lamy czekaja az ich team zostania wyrzniety jak swinie, albo krowy w ubojni bez wsparcia, a oni czekaja na jakis innych lamerow, ktorzy z drugiej strony postanowili oslabic swoja druzyne wybiegajac z bazy...
All together (I'm tierd of writing in polish  ) I thimk that campers are idiots and they should be punished. Otherwise the game should be called Camper-strike. That's all. Thenks for reading my little note...
Owocnego "zciagania" kamperow!
|
|
|
01·12·2002 - 17:00 - White_Wolf - Edytuj
| Ani polska, ani angielska gramatyka i ortografia nie sa moimi mocnymi stronami, a pisalem nie na swojej klawiaturze i na dodatek o 2 w nocy...
Prosze o wybaczenie "bykow" i zrozymienie mojej sytuacji...
Jeszcze jedno... POWODZENIA!
|
|
|
02·11·2002 - 17:02 - macipek - Edytuj
| koledzy mją całkowitą rację.Jeżeli ktoś jest terro na assault i sobie siedzi kulturalnie czekając na mięsko to nie ma w tym nic złego.Również jeżeli na tej samej mapie ktoś jest ct i ma w łapkach AWP i wpada przez tylne drzwi,wynurza się zza kontenera i wymiata wszystkich po kolei w pleki z AWP to tez w tym nie widze nic złego!!!!wynika to tylko z debilności terro, bo nie obstawili dostatecznie wejść.Również jeżeli jakiś miły ct siądzie sobie na (assault)tym bloku koło ciężaroweczki(przy spawnie ct)i kryje plecy kolegom z teamu trzymajac naprzyklad wyjście na dachu i jeżeli jego team zostaje wybity i ten jegomość schodzi z tegoż bloku i próbuje wybic niedobitki terro z AWP,tudziez deserta to wtedy można nazwać dobrą stroną snajperstwa.Lecz jeżeli ten sam counter po wybiciu całego teamu siedzi sobie dalej na tym bloku to to jest już 100%kamperstwem w złym tego słowa znaczeniu
|
|
|
09·12·2002 - 23:02 - Halimath - Edytuj
| No tak...podam przykład z życia wzięty:
Serw jakiśtam,mapa:de_aztec,jestem w CT.
Biegnę do bombside`a i zaczynam go ochraniać. Żaden T nieprzychodzi więc pomyślałem sobie, że zrush`uje. Biegne przez dubledorsy i nagle znajomy dzwięk "headshot".Rozglądam się i widze koleszkę z maszynówką stojącego za ww. drzwiami...morał...campowanie jest podłe
|
|
|
08·12·2002 - 02:02 - punk slayer - Edytuj
| kampery to stare nic nie umiejące końskie pydy!!! 
|
|
|
10·12·2002 - 00:01 - gram i mam frajde z tego - Edytuj
| Przecież to jest tylko gra,a wy z tego robicie nie wiem jakiś problem.Przeżywacie jak mrówka okres!!!!!!Jak sie komus nie podoba to moze zawsze zmienić server,albo nie grac i isc na piwo albo ogladać nasza porąbana tvp!A moze niektórzy z was to lepiej do piaskownicy niech idą się pobawic
QURAK ma racje...pozdrawiam!
|
|
|
03·11·2002 - 07:01 - Berserker - Edytuj
| taak popieram przedmowców kampienie to nie jest złe rozwiazanie. powiedzmy mapa z UT facing worlds. taka gdzie są dwa duże wieże, miedzy nimi dróżka, na środku której jest KEG z 100 HP. ktoś wybiega z flagą. nikt nie pilnował punktu, niezależnie jak. ostatni z kolesi scohwał się jednak niedaleko i powstrzymuje kolesia z flagą, którą potem zwracają bazie "współpracownicy". ale jak już zaczną czterej T siedziec w oknie, na planszy cs_militia, każdy ma scouta albo awp i CT wybiegają z jaskini i każdy dostaje w łeb od jednego kampera. paranoja. w jednym punkcie ma prawo przebywać TYLKO JEDEN KAMPER! dwóch juz sami potrafią rozłożyć wszystkich w spokoju. zresztą co to za wyzwanie dla sprytnych kolesi, którzy wejdą przez kanał, i zakradną się z nożem i wbiją go celnie delikwentowi w plecy? denat wypatruje pomieszczenie a tu dostaje kulkę w łeb i nici z kampienia. zresztą gdzie tu taktyka bez kampienia? jakiś musi być kamper, który zlikwiduje niechcianych kolesi na froncie, np. kiedy drużyna rozbraja bombę, żeby ktoś im brutalnie nie przerwał. i dlatego kampienie to normalka
|
|
|
01·12·2003 - 06:01 - mlody - Edytuj
| cos fajnego i dobrego.
napewno skutecznego bardzo
|
|
|
03·12·2003 - 06:01 - =SideWinder= - Edytuj
| Kamperstwo to rzecz ludzka , ludzie nie lubia kamperow tylko dlatego ze kamper zawsze skads ich zabije. W skrocie kamperzy to ludzie myslacy, i posiadajacy jako taki zmysl strategiczno-taktyczny.
|
|
|
05·12·2003 - 12:01 - Neroc - Edytuj
| Jeżeli są plansze stworzone do campienia to dlaczego by nie po campić!Campienie to sposób na zycie dla nie ktorych. Nie dla mnie!! Ja wole wyjść do przeciwnika i go zabić zanim zejdzi z "respa" i to właśnie sprawia mi radoche. he!he!he!
|
|
|
10·12·2003 - 03:00 - Xiao - Edytuj
| 1. W życiu realnym też strzelają w plecuchy - nie ma się co dziwić zasada dżentelnenów juz umarała w butach
2. jak słysze że ktoś nadbiega a mam możliwość wykożystania ataku z zaskoczenia (shować się za skrzynke lub stanąć w końcie przy dzwiach ) to dlaczego niby mam wybiegać komuś na lufe ?? - w życu realnym żaden zawodowy komandos tak nie zrobi.
3. Większość ludzi pomija kilka poważnych faktów - nagabują że kamperstwo to nie zagrywk fer, ale nieraz sami tak postępują (smutna prawda do któreni żadko się przyzjemy)
MORAŁ: Kampić każdy może, troche lepiej lub troche gożej ale nie o to chodzi jak to komu wychodzi... i tak tego się nie pozbedziemy, zawsze się ktoś taki znajdzie
Nie to że chce kogoś tu oczernić ale wypowiadam się ogólnie. Sory za błedy ale nie mam czasu by bawić się pisownią bo BS stygnie
|
|
|
03·11·2003 - 05:00 - TOMMY - Edytuj
| Po 1:
Dlaczego niby terro nie mogą na aztecu siedzieć na swoim respie i poczekać na CT-ków ? Nigdy nie slyszeliscie o rundach przeczekiwanych? Np kiedy terro przegrali pierwsza runde i sa skazani na deserty a CT juz biegaja sobie z M4A1. Wiekszosc klanow stosuje takie zagrania i nigdy nie widzialem na klanowkach zeby przeciwnik skarzyl sie o to ze kampują (no chyba ze są niekulturalni  ). Pozatym to wcale nie psuje gry tylko dodaje jej realizmu. Zastanowcie sie czy in real life mając deserta wybieglibyście na przeciwnika mającego m4a1.
Po 2:
Uwielbiam grac awm, i nie robie tego z rutyny tylko po to aby ciagle doskonalic celnosc, szybkosc i precyzje. Uwielbiam kiedy przeciwnik widzi mnie przez pół sekundy wybiegającego zza rogu a potem już ginie z mojego precyzyjnego strzału. Nie ma to jak dobry rasz z awm'ką. Kiedy wybiegasz na 3 przeciwników i w 3-4 sekundy sciągasz wszystkich 3 strzalami.
Po 3:
Kolega kiedys jak gralismy 1 na 1 powiedzial mi "żebym grał normalnie" (bo przez to że grałem z awm nie mógł mnie zabić). Gdyby mi tak ktoś w prawdziwym życiu powiedział, zebym grał m4a1 zamiast awm bo mnie nie moze zabic to bym go wysmial. Dlaczego mialbym mu sie dac zabic z AK47 na moje m4a1 (bo on akurat gra lepiej karabinami niz ja). Rozbawil mnie tym.
Po 4:
Trenujcie AWM. Mowie wam polowa sukcesu to trening, trening i jeszcze raz trening.
PS - "(przynajmniej jeśli chodzi o mnie - zanim ja naceluję...)"
UMMAGUMMA wiecej treningu ustawiaj sie tak zebys nie musial celowac
Pozdrawiam wszystkich fanów CSa i awm
|
|
|
03·12·2004 - 21:00 - Qpa - Edytuj
| tu nie chodzi o takie kampienie ze gosc na chwilke sobie przykucnie w kacie (w miejscu gdzie jest prawie pewne zabicie przeciwnika) ale o tych debili ktorzy siedza calutki czas rundy w miejscu gdzie nikt nie zaglada i tak mija caly czas . druga sprawa to nie wiem jaka frajde maja takie downy z przesiedzenia calej rundy za skrzynka nie oddajac ani jednego strzalu ... i tak co runde ...calutka mape O_o
|
|
|
05·12·2004 - 07:01 - bewiec10 - Edytuj
| Prawda, że jak si zostało samemu to chcę się usiąśĆ za skrzynia i poczekaĆ aż robaczki się nawiną!!
|
|
|
09·12·2004 - 16:01 - mam robaki - Edytuj
| Każdego kampera zawsze można podejść i zabić z noża . to cieszy
Kamperzy są tak potrzebni jak zakładnicy i bs
|
|
|
01·11·2004 - 02:01 - alex - Edytuj
| a z drugiej strony jak ja się dopiero oczę grać w cs-a to co mam robić? w bezpośrednim pojedynku nie mam szans, a z jakąś fajną snajpą jak AWP czy shmit mam jakieś szanse przeżycia...
I CO WY NA TO???
|
|
|
02·11·2004 - 01:02 - John J. Rambo - Edytuj
| Jak zaczynasz grać to trenuj najpierw strzelanie z podstawowych broni, znajdz swoje mocne i słabe strony, a jak już bedsziesz przyzwoicie grał to AWM przyjdzie Ci samo... !!!!
|
|
|
02·11·2004 - 01:02 - John J. Rambo - Edytuj
| Myśleże nie mozna nazwć kamperstwem tego co mamy opisane w powyższym artykule. Jka wiadomo prawdziwe jednostki dzielą się na specjalizacje; snajper, saper, "szturmowiec"... itd.
Myśle że ideą używania AWM jest szybkie i skuteczne zabicie przeciwnika w bardzo szybkim natarciu lub "obronie Częstochowy".
Natomiast używanie AWM w innych okolicznościach (jak choćby łapanie fragów) jest niczym więcj jak tchórzostwem !!!
Sam osobiście lubie popatrzeć na dobre akcje z AWM.
Pozdrawiam i mam nadzieje że może z którymś z was zagram kiedyś w CS-a
|
|
|
02·12·2006 - 05:01 - mACIEK - Edytuj
| nie kampuj , nie toleruj, nie namawiaj STOP KAMPEROM !!!
|
|
|
